Czujny policjant
|Czujność funkcjonariusza słupskiej komendy będącego poza służbą zapobiegła kradzieży samochodu, której usiłował dokonać 22-latek z województwa warmińsko-mazurskiego. Policjant, widząc z okna mężczyznę nienaturalnie zachowującego się przy aucie stojącym na parkingu, podjął wobec niego czynności służbowe. Okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany w związku z inną kradzieżą samochodu. Wczoraj sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt. Grozi mu do 5 lat więzienia.
W minioną sobotę przed południem sierżant sztabowy Tomasz Trukszyn, w czasie wolnym od służby, z okna mieszkania zobaczył mężczyznę, który na zmianę otwierał pokrywę silnika i majstrował przy układzie kierowniczym samochodu stojącego na osiedlowym parkingu w Słupsku. Policjant zszedł na dół, podszedł do auta, przedstawił się i okazał legitymację służbową, po czym podjął czynności służbowe. Zapytał mężczyznę o powód jego nerwowego i nienaturalnego zachowania przy samochodzie, na co w odpowiedzi usłyszał, że właściciel pojazdu prosił, by ten dostarczył mu auto do miejsca jego pobytu. Policjant widział, jak mężczyzna próbuje uruchomić auto na tzw. kable i uniemożliwił mu ten ruch. Nie dał wiary wyjaśnieniom i o sytuacji powiadomił dyżurnego jednostki.
Na miejsce przyjechali policjanci, którym funkcjonariusz przekazał informacje. Mundurowi sprawdzili mężczyznę w policyjnej bazie danych i okazało się, że jest on poszukiwany przez inną jednostkę policji w związku z kradzieżą pojazdu. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu.
Wczoraj usłyszał zarzut usiłowania kradzieży samochodu, a sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na 2 miesiące. Grozi mu do 5 lat więzienia.