Biedroń rozpoczął kampanię w Słupsku
|To wydarzenie bez precedensu. Pierwszy raz w historii Słupska i Polski kandydat na prezydenta kraju rozpoczął swoja kampanię wyborczą nie w Warszawie, ale poza stolicą. Konwencję wyborczą w naszym mieście zorganizował Robert Biedroń.
Wybór Biedronia na Słupsk jako miejsce swojej konwencji wyborczej był nie przypadkowy. Tutaj przez cztery lata piastował urząd prezydenta, ale także w ten sposób lewica chciała podkreślić, że w kampanii wyborczej stawia na małe ośrodki.
Konwencja wyborcza kandydata lewicy odbyła się w sali filharmonii. Pomieszczenie okazało się za małe. Na widowni panował ścisk. Wielu osobom nie udało się wejść do środka. Wydarzenia ze sceny śledzili na telebimach ustawionych w foyer.
Na scenie jako pierwsza pokazała się Krystyna Danilecka-Wojewódzka. Prezydent Słupska mówiła o latach współpracy z Robertem Biedroniem. Na scenie w Słupsku wystąpili także lewicowi działacze i samorządowcy z różnych zakątków kraju. Nie zabrakło także liderów koalicji Adriana Zandberga z partii Razem i Włodzimierza Czarzastego z SLD.
Na samym końcu zaprezentował się kandydat lewicy na prezydenta. Robert Biedroń ponad godzinę opowiadał o sobie, swojej karierze politycznej, w tym czterech latach prezydentury w Słupsku. Mówił także o programie wyborczym i swoich pomysłach na urząd prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.