Pożegnanie muzyka
|
W środę 29 kwietnia 2015r. Starym Cmentarzu w Słupsku pożegnaliśmy znakomitego słupskiego muzyka Stanisława Abakanowicza. Muzyka, trębacza, zasłużonego dla słupskiej kultury człowieka. Staszek w latach 70 tych grał w „Remoncie” Z zespołem tym sięgnęli po II miejsce na Pomorskiej Jesieni Jazzowej w 1997 r. w Koszalinie. Pan Stanisław był wieloletnim trębaczem Orkiestry Dętej Garnizonu Słupsk. Bardzo mocno przeżył jej likwidację. Zresztą decyzja rozwiązania zespołu była dużym zaskoczeniem i tragedią muzyków orkiestry, którzy do dziś wskazują bezmyślność decyzji władz. Staszek przez wiele lat współpracował z ówczesną Państwową Orkiestrą Kameralną obecnie Słupską Filharmonią Sinfonia Baltica w Słupsku. Grał koncerty za czasów, gdy dyrektorem był Zdzisław Siadlak w Niemczech, Francji, Holandii, Belgii. Po przejściu na wojskową emeryturę żegnał swym donośnym tembrem trąbki na cmentarzu wielu cenionych Słupszczan. Dziś dla niego na pożegnanie w zbiorowej orkiestrze dętej zagrało kilkudziesięciu muzyków, przyjaciół i kolegów z Koszalina, Kępic, Ustki i Słupska.
– Staszek kilka razy przebywał na oddziale kardiologicznym słupskiego szpitala. Był pełen wiary, że dojdzie do zdrowia i powróci do grania. Stało się inaczej. Śmierć wyrwała z naszych szeregów dobrego człowieka, skromnego miłego kolegę, wspaniałego muzyka – powiedział w mowie pożegnalnej przyjaciel zmarłego – Mieczysław Gach.
Fot.Zbigniew Bielecki
Fot.Zbigniew Bielecki