Czarny piątek w Redzikowie

Tarcza antyrakietowa w Rumunii gotowa, teraz czas na Redzikowo. W oficjalnych uroczystościach rozpoczęcia budowy tarczy antyrakietowej, które odbyły się w piątek 13 grudnia w Redzikowie, udział wziął prezydent Andrzej Duda i Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz. Pojawili się także reprezentanci innych państw goszczących elementy amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej w Europie między innymi zastępca sekretarza obrony Robert Work stojący na czele delegacji amerykańskiej. Przed główną bramą wjazdową na teren bazy pojawili się uczestnicy pikiety protestacyjnej. Niestety, ekskluzywne limuzyny z gośćmi wraz z ochroną wjechali na teren bazy bocznym wejściem, szczelnie chronionym przez policję i służby, pozbawiając pikietujących możliwości bezpośredniego kontaktu i wyrażenia protestu.

W tym czasie kiedy pikietujących i mieszkańców Redzikowa od uroczystości wmurowania kamienia węgielnego odgradzał wysoki na trzy metry płot z drutem kolczastym, szef MON zabierając głos powiedział:
Polska jest bezpieczna, Polska jest niepodległa, Polska ma gwarancję, że obca agresja nas nie dotknie. Baza w Redzikowie jest gotowa do rozpoczęcia budowy. Obrona NATO i Polski będzie wzmocniona. Polska jest bezpieczna, Polska jest niepodległa, Polska ma gwarancję, że obca agresja nas nie dotknie. Baza w Redzikowie jest gotowa do rozpoczęcia budowy.

Dla pikietujących nie był to radosny dzień. Wznosili okrzyki: „Tarcza się otwiera – Słupsk umiera”; „Jarosław ty Polskę zostaw, kup klocki lego i zaproś Antoniego”. – To ostatnia szansa, aby wyrazić nasz protest, to sprzeciw wobec fatalnej polityki informacyjnej polskiego rządu w sprawie tarczy antyrakietowej, sprzeciw wobec braku dbałości o bezpieczeństwo i zdrowie społeczności lokalnej- mówiła Katarzyna Bogusławska, liderka Nowoczesnej w Słupsku, jedna z organizatorek pikiety. Organizatorzy pikiety napisali też List Protestacyjny. Uważają, że wizyta Antoniego Macierewicza, ministra Obrony Narodowej i przedstawiciel i innych państw, na terenie których funkcjonują analogiczne bazy zwróci uwagę na fakty, że instalacja tarczy antyrakietowej przyniesie poważne konsekwencje gospodarcze.

Specjaliści z Agencji Rozwoju Pomorza w przygotowanym przez siebie raporcie szacują, iż straty finansowe poniesione przez region słupski będą wynosić 2,8 miliarda złotych! Z kolei słupscy przedsiębiorcy chcą brać udział w budowie tarczy antyrakietowej. Liczą na wsparcie ministra Macierewicza. Członkowie Słupskiej Izby Przemysłowo-Handlowej prosili Marka Biernackiego, wiceprezydenta Słupska, aby tę sprawę poruszył podczas piątkowego spotkania z Antonim Macierewiczem.

Fot. Zbigniew Bielecki

Jakby na to nie patrzeć wszystkie wcześniej zapowiadane rekompensaty za budowę tarczy wzięły już w łeb i jak zwykle biednemu zawsze piach w oczy. Tomasz Włodkowski