Asysta harcerzy zamiast wojska

Rozpętała się burza wokół obchodów 72 Rocznicy Wybuchu Powstania Warszawskiego. Minister Obrony Narodowej, Antoni Macierewicz zaapelował do powstańców, aby Ci w trakcie ceremoniału wojskowego odczytywali  „Apel Poległych” wraz z z listą osób, którzy zginęli tragicznie w katastrofie smoleńskiej. Powstańcy proszą, aby do tego nie dopuścić. Chcą uczcić tylko pamięć garstki swoich kolegów z powstania. Antoni Macierewicz nie chce iść na kompromis i zaniechać „Apelu smoleńskiego”. Prezydent Słupska Robert Biedroń otrzymał list od posła Zbigniewa Konwińskiego , aby zamiast asysty wojskowej była warta honorowa harcerzy. Poseł z PO, twierdzi, że w ten sposób uniknie się odczytywania listy osób zmarłych tragicznie w wyniku katastrofy w Smoleńsku. Nie chce mieszania porządków historycznych. Decyzja w sprawie obecności wojska podczas słupskich uroczystości w 72. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego zapadnie w ciągu kilku najbliższych dni.

Fot.TVN 24

Poseł Zbigniew Konwiński zaapelował do władz miasta, aby 1 sierpnia, w trakcie uroczystości pod najstarszym w Polsce pomnikiem poświęconym bohaterom Powstania Warszawskiego nie pojawiła się asysta wojskowa. Chce, aby zastąpiła ją grupa harcerzy. W ten sposób chce uniknąć odczytywania tzw. „Apelu Smoleńskiego”, czyli wyliczania ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku.

– Naszym zdaniem jest to mieszanie różnych porządków historycznych. W dniu wybuchu Powstania Warszawskiego powinno czccić się tych, którzy walczyli o niepodległą Polskę – mówił Zbigniew Konwiński, podczas konferencji prasowej.

Fot.Bartosz Arszyński

Z wnioskiem posła Platformy Obywatelskiej zgadza się Stanisław Grabka, prezes Związku Kombatantów i Byłych Więźniów Politycznych w Słupsku. Zapowiada on, że odczytywanie „Apelu Smoleńskiego” może zaważyć na obecności kombatantów w uroczystościach rocznicowych.

 – Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła – komentuje Krystyna Danilecka -Wojewódzka. Wiceprezydent Słupska, która odpowiada m.in. za obchody świąt państwowych w mieście przyznaje jednak, że rozważa przychylenie się do wniosku posła PO.

– Jeżeli można byłoby dziś uniknąć kontrowersyjnych decyzji, to warto by to uczynić – mówi wiceprezydent.

Fot.Bartosz Arszyński

Z takimi działaniami nie zgadza się Zbigniew Wojciechowicz, radny Prawa i Sprawiedliwości. Jego zdaniem w trakcie obchodów rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego należy pamiętać o tych, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej.

– Nie powinno przeszkadzać nikomu, że te nazwiska zostaną odczytane,. Chodzi o to, żeby nie zapominać o tym, że wydarzyła się wielka tragedia – podkreśla radny PiS-u.