Czarni o krok od finału

Koszykarskich emocji nie brakuje w Słupsku i nie będzie ich jeszcze brakować w najbliższym czasie. W półfinałowym pojedynku między Czarnymi a Śląskiem Wrocław jest 2 do 2. Wynik pojedynku rozstrzygnie ostatni, piąty mecz.

Pierwsze dwa mecze rozegrane zostały we Wrocławiu. Pierwszy słupszczanie przegrali, a drugi wygrali. Podobnie było w ostatni weekend w Słupsku. W trzecim spotkaniu play off półfinału I ligi koszykówki mężczyzn STK Czarni przegrali ze Śląskiem Wrocław 76:85. Początek meczu był nieco chaotyczny, szybciej uspokoili grę STK Czarni i łatwiej zdobywali punkty. Goście wyglądali tak, jakby musieli przystosować się do specyfiki gry w Gryfii. Nadspodziewanie szybko poradzili sobie jednak z tym i od drugiej kwarty funkcjonowali jak niezła maszyna. To dało im prowadzenie. Czarni próbowali gonić wynik rzutami za trzy, ale nie byli skuteczni w tym elemencie. Walczyli jednak do końca, ale w dramatycznych ostatnich sekundach w walce o czas, faule i punkty zabrakło im nieco skuteczności.

Osttani mecz rozegrany został w niedzielę. Tym razem gracze STK Czarnych pokonali 103:101 Śląsk Wrocław i wyrównali stan rywalizacji na 2:2. Do przerwy goście prowadzili 48:39. Byli skuteczni w rzutach za trzy, byli skuteczni w defensywie i mieli playmakera w postaci Mateusza Jarmakowicza. Ten nic sobie nie robił z gwizdów publiczności w hali Gryfia, tylko trafiał z dystansu. W trzeciej kwarcie było jeszcze gorzej i przewaga Śląska zwiększyła się do 10, a nawet więcej punktów. Jednak Czarni się nie poddali. Sygnałem do ataku były trójki rzucającego jak oszalały Seweryna. Trafiał on, trafiali Pełka i Jakubiak. Świetnie napędzał słupskie ataki Kordalski. W końcówce, w pojedynku na osobiste skuteczniejsi byli Czarni.

Piąty mecz w środę we Wrocławiu.