Narkotyki ukrywali na strychu, w piwnicy i w kieszeni kurtki. Zostali zatrzymani przez słupską policję

Pracowicie rozpoczął się 2025 rok dla słupskiej policji. Funkcjonariusze zatrzymali sześć osób, które posiadały znaczne ilości narkotyków. Zabronione substancje ukrywano w kieszeni kurtki, na strychu i w piwnicy. Mundurowi łącznie zabezpieczyli ponad 5 kg marihuany i blisko kilogram amfetaminy. Wszystkim zatrzymanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Słupsku odpowiedzialni za walkę z przestępczością narkotykową nieustannie ustalają osoby związane ze środowiskiem narkotykowym, trudniące się tym przestępczym procederem. Takie ustalenia wiążą się niejednokrotnie ze żmudną pracą, wymagającą poświecenia wielu godzin i zaangażowania wielu funkcjonariuszy, czy też skoordynowanych działań innych służb. Mundurowi niemal codziennie zatrzymują osoby posiadające środki zakazane prawem.

15 stycznia w trakcie patrolu jednej z ulic Słupska policjanci służby prewencyjnej zauważyli młodego mężczyznę, który odpowiadał wizerunkowi osoby poszukiwanej. Na widok patrolu policji zaczął się on nerwowo zachowywać. Funkcjonariusze podeszli do niego, aby z nim porozmawiać, a sprawdzenie policyjnych systemów potwierdziło ich przypuszczenia.

– Był to 21-letni mieszkaniec powiatu słupskiego, który miał się stawić do Zakładu Karnego celem odbycia kary 90 dni aresztu za wcześniejsze znieważenie funkcjonariusza publicznego, ale to nie jedyne co miał „za uszami” młody mężczyzna – mówi sierż. szt. Amadeusz Galus, p.o. oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.  – W trakcie zatrzymania policjanci ujawnili przy nim biały proszek, który po sprawdzeniu testerem okazał się amfetaminą. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do Aresztu Śledczego. Wkrótce odpowie także za posiadanie narkotyków.

Dzień później w godzinach popołudniowych doszło do kolejnego zatrzymania. Policjanci patrolujący centrum miasta zauważyli mężczyznę, który na widok patrolu nagle zmienił kierunek swojego spaceru i zaczął przyspieszać kroku, aby jak najszybciej oddalić się z miejsca, gdzie zauważył funkcjonariuszy. To zachowanie przykuło uwagę mundurowych, którzy chcieli sprawdzić, co jest powodem tak nerwowego zachowania 46-latka. Gdy ten zauważył, że policjanci podchodzą do niego, zaczął jeszcze bardziej nerwowo się zachowywać i nienaturalnie gestykulować, przy czym panicznie łapał się za kieszenie swojej odzieży. Podczas próby legitymowania zestresowanego słupszczanina, ten podjął próbę ucieczki, jednak po kilku metrach był w rękach tych samych policjantów, których się tak przestraszył.

– Sprawdzenie odzieży mężczyzny ujawniło, co było powodem jego zachowania – informuje sierż. szt. Amadeusz Galus. – W kieszeni kurtki policjanci znaleźli blisko 10 g amfetaminy. W trakcie dalszych czynności zatrzymany przyznał, że niedozwolone substancje ukrywa również w piwnicy i tam podczas przeszukania mundurowi zabezpieczyli kolejne 270 g białego proszku, który po przebadaniu testerem narkotykowym okazał się amfetaminą. Po nieudanej próbie ucieczki i poinformowaniu 46-latka, że noc spędzi w policyjnej celi, ten nagle stwierdził, że źle się czuje i potrzebuje pilnej pomocy medycznej. Wezwana załoga pogotowia przebadała mężczyznę, jednak nie stwierdzono, aby coś mu dolegało. Słupszczanin wkrótce usłyszy zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków.

W kolejnych dniach stycznia policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku wspólnie z funkcjonariuszami Placówki Straży Granicznej w Ustce z Morskiego Oddziału Straży Granicznej ustalili, że na terenie Słupska grupa osób może posiadać znaczne ilości narkotyków. Mundurowi wspólnie podjęli decyzję o zweryfikowaniu swoich wcześniejszych ustaleń i weszli do trzech mieszkań na terenie miasta, gdzie łącznie zabezpieczyli ponad 5,1 kg marihuany, a dalsze przeszukania lokali doprowadziły do ujawnienia przez funkcjonariuszy kolejnych substancji zabronionych – prawie 0,5 kg amfetaminy.

– Policjanci z funkcjonariuszami straży granicznej zatrzymali w tej sprawie dwóch mężczyzn w wieku 20 i 44 lat oraz 28-letnią kobietę – oznajmia sierż. szt. Amadeusz Galus. – Osoby te usłyszały już zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków. Wobec starszego mężczyzny sąd zastosował tymczasowe aresztowanie na okres dwóch miesięcy, a wobec pozostałych zatrzymanych zastosowano policyjny dozór.

Słupscy kryminalni w ramach swoich działań ustalili również, że na terenie jednej z miejscowości w powiecie słupskim 32-latek związany ze środowiskiem narkotykowym w swoim domu może posiadać znaczne ilości środków zakazanych polskim prawem.

– Po szczegółowych ustaleniach operacyjni wczesnym rankiem zapukali do drzwi 32-latka i poinformowali go, jaki jest cel ich wizyty w domu mężczyzny – wyjaśnia sierż. szt. Amadeusz Galus. – W trakcie przeszukania na strychu domu, przy konstrukcji dachu kryminalni znaleźli worek spożywczy z zawartością białego proszku. Właściciel znalezionej substancji przyznał, że jest to amfetamina, co potwierdziły późniejsze testy. Mieszkaniec powiatu słupskiego został zatrzymany i usłyszał już zarzuty.

Wszystkim zatrzymanym za posiadanie znacznych ilości narkotyków grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Źródło / Zdjęcia: Komenda Miejska Policji w Słupsku